Świąd jest jedną z najczęstszych przyczyn, które skłaniają właścicieli do odwiedzin lekarza weterynarii. Podczas wizyty możemy usłyszeć: „ Mój pies się drapie i gryzie łapy.”, „Mój pies drapie się po brzuchu”, „Mój pies gryzie się nad ogonem”. Przyczyn tego typu zachowań jest wiele. Jednym z głównych powodów drapania się przez zwierzęta są pchły. Wbrew pozorom nie jest to problem sezonowy, dlatego bardzo często umyka on właścicielom. Nasze zwierzęta narażone są na pchły przez cały rok. Charakterystycznym objawem u psów jest wygryziony obszar nad ogonem, który przybiera kształt trójkąta. Zmiany te mogą być bardziej subtelne, np. pies drapie się intensywniej niż zwykle za uszami, drapie się po brzuchu, jest bardziej niespokojny. Każdy z tych objawów powinien skłonić nas do wizyty w przychodni weteryrnaryjnej. Udając się do lecznicy lekarz powinien obejrzeć skórę zwierzęcia oraz wykonać test mokrej bibuły. Niestety większość pcheł jest niezauważalna. Szukając przyczyny świądu, nie szukamy samych pcheł, a ich odchodów, które pod wpływem wody znajdującej się na bibule zostawiają po sobie czerwone plamki, czyli krew zwierzęcia, która jest w odchodach. U kotów objawy są zwykle w postaci uogólnionego świądu. Warto także obejrzeć czy na naszym ciele nie znajdują się ugryzienia, które także mogą swędzieć. Człowiek jest także smacznym kąskiem dla pcheł:)
Alergia jako przyczyna drapania się psa
Kolejną przyczyną są alergie. Najczęściej trafiają do nas pacjenci z alergią pokarmową. Remedium na tego typu problem to zmiana karmy na specjalną dietę, zawierającą najczęściej hydrolizowane białko, czyli odpowiednio przygotowane w laboratorium, aby nie uczulało ono zwierzęcia. U zwierząt występują też alergie wziewne. Potwierdzeniem tego są wykonane testy śródskórne lub badanie poziomu przeciwciał IgE we krwi. W takim wypadku można zastosować odczulanie, bądź zastosować leczenie przeciwświądowe. Alergie kontaktowe także leczone są w przychodniach weterynaryjnych. Problemem często są miski psów, które uczulają nasze psiaki. Charakterystyczne zmiany wokół warg zwierzęcia mogą sugerować tego typu problem. Krótkotrwałe leczenie i zmiana miski na plastikową rozwiązuje najczęściej problem.
Saneczkowanie psa po podłożu
Warto także poruszyć jeszcze jeden problem: saneczkowanie psa. Często odwiedzają nas właściciele, który mówią:” Mój pies jeździ pupą po dywanie”. Najczęściej przyczyną tego zachowania są zatkane ujścia zatok okołoodbytowych( nazywanych także gruczołami). Zatoki okołoodbytowe to struktury znajdujące się w okolicy odbytu, pomiędzy zwieraczem wewnętrznym, a zewnętrznym. Ich ujście mieści się na godzinie ósmej i czwartej po prawej i lewej stronie odbytu. Ich wydzielina służy przede wszystkim do znakowania terenu. W takie gruczoły, oprócz psów i kotów, wyposażone są np. skunksy (większość z nas zapewne pamięta skunksa z bajek Lonney Tunes i przygody związane z jego zatokami:)). Wydzielina wydostająca się z zatok powstaje z dwóch rodzajów gruczołów, które uchodzą do tych struktur: łojowych i potowych. Najczęściej jest ona barwy szarobrązowej i ma intensywny zapach, niekoniecznie przyjemny dla człowieka. Zatoki opróżniane są podczas oddawania kału. Mówi się także, że wydzielina ta ułatwia oddawanie stolca przez zwierzęta. Niestety czasem dochodzi do zapaleń tej okolicy. Staje się ona wtedy bolesna, a zwierzęciu towarzyszy uczucie świądu, co prowadzi do saneczkowania psa. Opróżnienie zatok oraz podanie leków przynosi ulgę zwierzęciu.
Jak często wykonywać czyszczenie gruczołów okołoodbytowych u psa?
Właściciele często pytają: „ Jak często wykonywać czyszczenie gruczołów okołoodbytowych u psa?”. Otóż odpowiedź nie jest jednoznaczna. Najczęściej należy wykonywać to wtedy, kiedy zwierzę pokazuje nam, że coś mu przeszkadza. Zbyt częste opróżnianie tej okolicy, może niestety działać drażniąco i doprowadzać do stanów zapalnych. Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden problem: nie zawsze saneczkowanie oznacza problem z zatokami. Właściciele buldogów, miejcie się na baczności: świąd u buldoga objawia się saneczkowaniem i tarzaniem na plecach po dywanie! Specyficzna budowa ciała buldogów nie pozwala im na regularne drapanie, które stosują inne psy. Jeśli Twój pies nagle zaczął saneczkować lub częściej turla się na Twoich dywanach, to znak, że czas na wizytę u Twojego lekarza weterynarii.